Jedna z lepszych EP w tym roku kalendarzowym. Ron Basejam to alter ego klawiszowca grupy Crazy P, który to na boczku rzeźbi sobie utwory, których jakość nie podlega absolutnie żadnej dyskusji. Łagodne, ciepłe sexy brzmienia przeplatają się tu z rytmicznymi, skocznymi dźwiękami a całość robi doskonałe wrażenie. Oto moje 2 ulubione numery (za wskazówkę specjalne podziękowania idą dla Zambona). Polecam całość.
Nowy poziom setów djskich na YT
2 miesiące temu
1 komentarz:
wspaniale
Prześlij komentarz