29 gru 2011

MIXY


Na koniec roku kilka mixów goszczących nieustannie na mojej plejliście od dawien dawna/dłuższego czasu. Chyba najbardziej rekomenduję Voices Of Black (którzy wydali bodaj najlepszą epkę mijającego roku) oraz OOFTa, który to również jest niezawodny jeśli chodzi o selekcję i kwestie techniczne mixu. Oczywiście z równą stanowczością polecam podcast kolegi J-Sona, który to ostatnio stał się mimowolną gwiazdą internetu dzięki temu filmowi. A niedługo, o ile nie opuści mnie zdradliwa wena, umieszczę podsumowanie roku, ciao!







  Aera - 13-12-11 (Na Stare Milion Guestmix#9) by Na Stare Milion

  OOFT! Pitchdown Mix by warmhq

Melbourne Deepcast: 053 Roberto Rodriguez by Melbourne Deepcast

  VOB @ Yarch Mondays - 6/20/11 by Voices of Black

  DJ Anonymous - WKGS by Kojak Giant Sounds™

21 lis 2011

KOSZULKI "PAMIĘTAJ O MELANŻU" JUŻ DOSTĘPNE!


KOOOPERACJA NA LINII POM X CZIIL GANG W KOŃCU UJRZAŁA ŚWIATŁO DZIENNE.

POM to inicjatywa będąca śmiałym nawiązaniem do dziedzictwa starej szkoły. To nonszalanckie granie konwencją przy pomocy logo kultowego dla niektórych zespołu OMP oraz hasła "Pamiętaj O Melanżu", znanego z legendarnej już składanki 600V, co razem tworzy zupełnie nową jakość.

Koszulki są bardzo świetne, wypróbowane w warunkach bojowych przez damskich oraz męskich użytkowników. Wysoka jakość materiału, trwały nadruk przebojem zawojują niejedną domówkę, letni wypad czy też mistrzowski melanż w doborowym towarzystwie.

Koszulki proponowane przez nas nadają się zarówno dla Pań, jak i Panów. Rozmiarówkę obczajcie tutaj:

http://i42.tinypic.com/55s09v.jpg

Do przedstawicielek płci pięknej - słowo honoru warszawskich cwaniaków, że będziecie w naszych tiszertach wyglądały równie ponętnie co nasze topowe modelki, z klasą i wdziękiem osobistym reklamujące koszulki. Duma z posiadania odzieży POM oraz czysta satysfakcja gwarantowane!

Wszystkie szczegóły dotyczące sposobu zamówienia, numeru konta itp. znajdziesz pod tym adresem wydarzenia na facebooku

A jako bonus nasz film promocyjny: fajne plenery, ładne dziewczyny, luz, spontan i zabawa:

16 lis 2011

STORM QUEEN - IT GOES ON


Niemal równo rok temu duet Storm Queen (Morgan Geist z Metro Area i wspomagający go wokalnie Damon C. Scott) wydał ultrasztosa "Look Right Through", bez którego to kawałka swego czasu nie mogła się odbyć żadna porządna dyskoteka. Pisałem o tym zresztą tutaj. Słyszaliśmy potem szumne zapowiedzi, że wspólna płyta obu panów ukaże się jesienią 2011, z czego tak naprawdę wyszły jedynie nici. Nic to, minęło 12 miesięcy i mamy kolejny singiel. Idąc tą drogą, płyty możemy się spodziewać około roku 2020. Sądząc jednak po jakości bieżącego wydawnictwa - warto czekać. Niektórzy koledzy sarkają, że "It Goes On" jest wtórny wobec swojego miażdżącego poprzednika i nie wnosi nic nowego. Cóż, wg mnie jest to po prostu bdb numer, który doskonale sprawdzi się we wszelkich warunkach bojowych, posiadający ponadto refren zaraźliwy niczym wirus Ebola. Singiel dostajemy w wersji vox i dub. Warto sprawdzić obie. Końcówka roku znów należy do NYC, tak jest.





15 lis 2011

ZAMBON - ANCIENT GEOMETRY MIX (NOTATKI NA MANKIETACH DUMNIE PREZENTUJO # 7)


It's been a long time...mógłbym powtórzyć za klasykiem. W czasach, gdy wczorajsze informacje są już naprawdę wczorajsze a utwory, wpisy, wszelkie świeże info dezaktualizuje się szybciej niż Polska traci gole - de facto zajawka na stałe prowadzenie bloga, dopieszczanie go i dbanie o jakość wpisów marnieje w oczach. Nic to. Jesteśmy chłopaki, które walczą. Przed Wami, drodzy słuchacze, słuchaczki, czytelnicy i czytelniczki - siódma odsłona serii NNMDP. Tym razem bohaterem jest berlińczyk Zambon, który przygotował selekcję w tempie zabójczym - 106 BPM. Mixu słuchałem razy kilka i jeszcze mi się nie zdążył znudzić. Krótko mówiąc - muzyka, przy której idealnie się zrelaksujesz sam/sama, czy też w towarzystwie kogoś uroczego. Efekty gwarantowane. Sexy, deep shit especially for you. Zapraszam do odsłuchu.

  Zambon - Ancient Geometry Mix (Notatki Na Mankietach Dumnie Prezentujo # 7) by BistiDaProphet

1. Mark E - Night Mover
2.The Glimmers - Music For Dreamers
3.Runaway - Dead Dog Dub (Sal P's spoon full of dub)
4.Farah - Law Of Life
5.The Mythical Beasts - Communicate (Mis Communication Version By Brennan Green)
6.KZA - Communication Satellite
7.Morgan Geist - Nocebo
8.Maya Jane Coles - Senseless
9.Pional - Into A Trap
10.Nicolas Jaar - Too Many Kids Finding Dust in the Rain (Pepe Bradock's Blind Pig's Mix)
11. Space Dimension Controller - BBD Alignment
12. John Daly - Atlantic Drive
13……………………………….

8 lis 2011

TIGER & WOODS - WIKI & LEAKS


Jakąś chwilę temu duet Tiger & Woods wypuścił do sieci swoje edity za zupełną darmoszkę. Wiele z nich to absolutne killery, tylko w związku z tym nasuwa się jedno pytanie: skoro wrzucają to do sieci to po co w jakości 192? W każdym razie kilka numerów na pewno zrobi na parkiecie. No doubt.

During Tiger & Woods recent visit to San Francisco they asked if we'd host and help share these edits, free for download. Many of these edits were first heard on the previous T&W podcasts released on Beats in Space and Resident Advisor. Take some time, download, share, listen.

  Tiger and Woods "Wiki & Leaks" 01-15 by As You Like It

A jako bonus do tego darmowego wydawnictwa jest bdb remix, który możecie ściągnąć za darmo tutaj.
Dale Earnhardt Jr. Jr. - Simple Girl (Tiger & Woods Remix) by Dale Earnhardt Jr. Jr.

14 paź 2011

MARK E - HOUSEWORK DJ



Najnowsze dzieło Marka E. Idealna mieszanka wybuchowa, która pewnie poprowadzi Was ku parkietowym pląsom piątkowo-sobotnich nocy. Np. w to miejsce. Co do mixu - traklisty brak, więc sami musicie rozkminiać. W każdym razie wyborny poczęstunek. Bon appetit.


  Mark E - Housework DJ by warmhq

28 wrz 2011

MEDLAR - TERRELL (BICEP'S BROOKLYN SHUFFLE)



Jeśli ktoś śledzi uważnie mój blog to pamięta na pewno ten post. Okazuje się, że Bicep zinterpretował tenże utwór, oparty na evergreenie Tammi Terrell, nie kastrując go, ba, moim zdaniem bieżąca wersja jest nawet lepsza od pierwotnej! A na pewno bardziej densflorowa, jeśli tu można mówić w ogóle o potencjale tanecznym.  Przy okazji polecam blog Feel My Bicep - wciąż w ścisłym topie jeśli chodzi o house/disco/boogie/edits zajawkę.

"The track blends the best of '90s Detroit and gay New York to create a fresh-sounding hybrid that will easily work discerning dancefloors the world over."

  MEDLAR - TERRELL (BICEP'S BROOKLYN SHUFFLE) by BICEP

Pobierz klikając tutaj.

27 wrz 2011

RON BASEJAM - A LIFE IN HEADPHONES EP

Jedna z lepszych EP w tym roku kalendarzowym. Ron Basejam to alter ego klawiszowca grupy Crazy P, który to na boczku rzeźbi sobie utwory, których jakość nie podlega absolutnie żadnej dyskusji. Łagodne, ciepłe sexy brzmienia przeplatają się tu z rytmicznymi, skocznymi dźwiękami a całość robi doskonałe wrażenie. Oto moje 2 ulubione numery (za wskazówkę specjalne podziękowania idą dla Zambona). Polecam całość.



JULIO BASHMORE - ESSENTIAL MIX



Jest pewna osoba, dzięki której Bristol nie będzie się już więcej kojarzył z "zimnym" brzmieniem a la Portishead, Tricky czy Massive Attack. Julio Bashmore, bo o nim mowa, co rusz produkuje sztosy czy to autorskie czy to w postaci remiksów. Jest tylko pytanie, czy jego "signature sound" po jakimś czasie się nie przeje i tym samym czy nie stanie się on gwiazdą jednego sezonu. Czego mu nie życzę. Przy okazji polecam essential sprzed kilku miesięcy, czyli świetną robotę pani, która się nazywa Maya Jane Coles.


01. Ruffneck – Everybody Be Somebody feat. Yavahn [MAW Records]
02. Dem 2 – Reach [New York Soundclash]
03. Larry Heard – Missing you (Instrumental) [Track Mode Recordings]
04. Faith Evans – Love Like This Before (B&S Edit) [Boogiefutero]
05. Motor City Drum Ensemble – Raw Cuts #3 [MCDE]
06. FCL – Let’s Go [We Play House]
07. Maceo Plex – Stay High Baby [Visionquest]
08. Chip E. – Like This feat K Joy (DJ International version) [PURE INNERGY RECORDINGS]
09. Larry Heard – And So I Dance (Julio Bashmore Dub)
10. Robert Owens – I’ll Be Your Friend (OG Def Mix) [RCA]
11. Salt City Orchestra – The Book (Hardback Dub) [Paper Recordings]
12. KiNK & Neville Watson – A Saturday In Novembe (Vocal)
13. Daddykshun – Love to Learn (Doc Martin’s Sublove Remix)
14. Tevo Howard – Spend Some Time (Underground Mix)
15. Esteban Adame – I’ll Never Give Up [Underground Quality]
16. Julio Bashmore – Batak Groove [Soul Motive]
17. Julio Bashmore – Well Wishers [Futureboogie]
18. Karizma – In the D.E.E.P. (Kris Klayton Remix) [Ricanstruction Records]
19. D’bora – Going Round (MK’s Dub) [MCA Records]
20. Joy O – Ellipsis [Dub]
21. Jodeci – Freek ‘N You (MK Dub) [ZAC Records]
22. Maurice Donovan – Babeh [SSSSS]
23. Scuba – Adrenalin [Hot Flush]
24. Scratcha – Only in Dark [Dub]
25. Maddslinky – Compuphonic [Dub]
26. Femme En Fourrure – Bound [3024]
27. Kink – E79 [Ovum]
28. Classixx – Into The Valley (Julio Bashmore Remix) [Greensoundlabel]
29. Coat of Arms – Is This Something [Futureboogie]
30. Julio Bashmore – Battle for Middle You [PMR Records]
31. Larry Heard Presents: Mr. White – Sun Can’t Compare [Alleviated Records]
32. Terrence Parker – Loves Got Me High (Marc Romboys Systematic Soul Dub) [Systematic Recordings]
33. Zinja Hlungwani – Nwagezani My Love [Honest John's]

9 wrz 2011

YOUNG EDITS - LOVE LETTERS EP


Young Edits to młoda strzelba z Antypodów. Możesz sprawdzić jego niedawne strzały, choćby tutaj czy też tutaj. Krótko mówiąc - postać godna polecenia. Bardzo wszechstronny, z doskonałym feelingiem i ręką do naprawdę nietuzinkowych rzeczy. Tym razem zupełnie za darmo możesz sobie ściągnąć jego epkę, na której znajdziesz przeróbki bardzo znanych hitów, które poddane zostały hałsowej obróbce w duchu głębokiej metamorfozy. Osobiście stawiam na jego wersję "One In a Million" oraz "Birthday Sex" (może dlatego, że oryginał to moje guilty pleasure). Reasumując - temu, komu podobały się ostatnie edity Solomuna, temu przypadnie do gustu ten gratis. Enjoy your meal!


  Love Letters EP by Young Edits // Youth

6 wrz 2011

TRY TO FIND ME - NEEDS ENDING


Jeden z tych utworów, który łazi ostatnio za mną nieustannie, wciąż i wciąż. Autorem jest bodaj Justin Vandervolgen. Ten pan, o nazwisku wziętym niczym z "Krzyżaków" Sienkiewicza, ma za sobą naprawdę solidne wypusty a ten edit wydany na niezłomnym Golf Channel tylko potwierdza jego skillsy i wszechstronność. Hipnotyczny rytm i wciągające wokalizy, pulsujący bas, wszystko jest na miejscu. Plain beautiful. Rekomendowane do ustawicznego odsłuchu.

KAMP! - CAIRO



Działalność zespołu KAMP! jakoś do niedawna była mi niespecjalnie znana. Oczywiście kojarzyłem kilka szlagierów, które nolens volens obiły mi się o uszy i zostały w nich na długo. Na jednym z moich ulubionych blogów znalazłem kilka dni temu nowe wideo chłopaków (btw. mistrzowskie cameo Eryka Lubosa przypominające popisy Christophera Walkena w wiadomym klipie), które zapowiada nowy singiel, który wyjdzie na Discotexas,już za kilka dni. Jeśli całość będzie miażdżyła jak pierwszy ten kawałek, to nie mogę się doczekać. Wszyscy fani dźwięków spod znaku Classixx, Aeroplane czy Holy Ghost powinni poczuć się usatysfakcjonowani. Zresztą pieprzyć etykietki - to po prostu kapitalna muzyka ze świetnymi melodiami. Teraz Polska.




Warto sprawdzić remix numeru autorstwa Moullinex, będzie robił parkietową robotę

  Kamp! - Cairo (Moullinex Remix) by Moullinex

30 sie 2011

POLISH EDITS # 3 - INVENT


Od mojego ostatniego posta minął miesiąc. Dacie wiarę? Nigdy nie byłem w gorszej blogerskiej formie. Nie składam tego na karb obowiązków, roboty czy innych z dupy usprawiedliwień. Whatever. Ten post przełamuje chujowe fale i włącza mnie znów do akcji. 

Dziś miała miejsce premiera trzeciej już odsłony cyklu TVPC. Dla niewtajemniczonych - The Very Polish Cutouts to seria poświęcona szeroko rozumianej polskiej muzyce rozrywkowej. Wzięta na warsztat jest przez znamienitych producentów, następnie podrasowana, odświeżona i dopieszczona a często obrobiona z dodatkiem parkietowej nutki. Tym razem bohaterem jest mój człowiek Invent, który przygotował 2 zgrabne przeróbki. Z tych dwóch zdecydowanie stawiam na Witolda Szczurka. Dobry groove, ładnie wszystko idzie - minus jeden - za krótkie. For realz.

Całość idzie do Was za darmo, bo TVPC stać. Get it while it's hot.

Polish Edits EP # 3 by Invent by The Very Polish Cut-Outs



31 lip 2011

TENSNAKE - SOMETHING ABOUT YOU (AC's Stripped Mix)


Edit na niedzielę. Tak jak autor niniejszej przeróbeczki uważam, że w ww. utworze Tego-węża dzieje się zdecydowanie za dużo, stąd muzyczny chaos utrudniający odbiór tego, na pewno hitowego w założeniu, numeru.. De facto ma się wrażenie jakby autor chciał wrzucić wszystkie grzyby ze swej spiżarenki do jednego kotła, wierząc, że uzyska dzięki temu wyśmienitą potrawę. Wyszło tak sobie, w zasadzie średnio mocno. Na szczęście w sukurs przyszła "chmurka", na której znalazłem wcale zgrabny edit "Something About You". Bije imho oryginał na głowę i założę się, że o wiele lepiej działa również na densflorze.
PS. Polecam przy okazji AC i jego soundcloud.

A very quick remix of Tensnake's 'Something About You'. Not a big fan of the original mix (too much going on for me) so decided to have a go at a version I could play out. Wanted to keep the old school feel without the unnecessary (imo) stabs, vocal fx etc.

  Tensnake - Something About You (AC's Stripped Mix) by Andrew Clarke

Dla przypomnienia - oryginał w wersji teledyskowej:




21 lip 2011

WIR x POM w 1500m2



Voila! Czas na mój warsiawski debiut. Ponieważ w moim życiu ostatnio wszystko się szybko dzieje, tak więc zapowiedź wydarzenie odbędzie się również w ekspresowym tempie.

Już jutro w doborowym towarzystwie WIRusów (Beau + Weekid) oraz Buszkersa (Junoumi) zagramy w 1500. Sam nie wiem jak to technicznie będzie wyglądało, bo widzę, że gig Bok Boka ze względu na niesprzyjającą, a na pewno kąśliwą aurę przeniesiono też właśnie do tego samego klubu. 

Mam w każdym razie nadzieję, że wszyscy się pomieścimy i zrobimy solidny melanż i że towarzysko będzie bardzo mocno.

PS. Specjalnym gościem wydarzenia w ostatniej chwili został Ment XXL / Rasmentalism.

RSVP @ Facebook


Na pewno poleci:



7 lip 2011

DoSomeThing #4 Special Edition / DST presents Plastelina Write Some Thing


Moi poznańscy ludzie nie ulegają nudzie. Pracowity weekend czeka znajomych z kolektywu DST . Już bowiem jutro w poznańskim klubie Opcja odbędzie się DoSomeThing # 4 Special Edition , gdzie oprócz didżejskich setów zaprezentowana będzie grafika Czarnej Wołgi. Natomiast w moim rodzinnym Koszalinie, w sobotę odbędzie się Plastelina Write Some Thing :

Najbliższe DoSomeThing party sprawi, że każdy z was poczuje się na swój sposób częścią wspólnego dzieła albowiem podczas imprezy rozwiesimy najrozmaitsze, możliwe do zapisania powierzchnie, na których dzięki markerom zostanie trwały ślad waszej obecności. Napisz coś. Cokolwiek. To niespodziewanie przychodzą nam do głowy pomysły, o których rano nie możemy sobie przypomnieć. Nie chce Ci się zapisywać, albo nie masz długopisu - zostaw to na ścianie. Już na następny dzień sfotografujemy panel i damy wam znać co wymyśliliście! Parkietowe bomby zaserwuje dla was importowany z Krakowa duet Sentel (Concrete Cut) oraz tradycyjnie Invent i A'free jako DST dj set.

30 cze 2011

POLISH EDITS # 2 - MENTAL


Długo trzeba było czekać na drugą odsłonę edytorskiej serii od The Very Polish Cut Outs . Tym razem 2 utwory sprokurował Mental z Poznania. Tak oto mamy kolejne perły polskiej muzyki rozrywkowej przeznaczone na parkiet. Popieram to towarzystwo.

  Polish Edits EP # 2 by Mental by The Very Polish Cut-Outs

27 cze 2011

SINDEN x DIDDY = ARENBI HOUSE


Dawno przestałem śledzić robotę Sindena, a tu proszę, zgrabny edicik wprost na parkiecik. W sumie jest to dość przyjemna łupaneczka, która jest także, co tu ukrywać, użytecznym imprezowym narzędziem. Fajnie podkręcone tempo, piano staby, damskie wokale, diddy zredukowany do niezbędnego minimum i wiksa wiksunia, jadą, jadą, jadą !!! Na marginesie, Sinden udostępnił ten kawałek za friko, więc ściągajcie póki jest.

Diddy's Last Train to Paris and his Valentines Day love mix have been 2 releases on constant rotation with me this year. On first listen of I Hate That You Love Me it struck me that all it needed was some subtle changes to fit into the more house moments of my DJ sets - the 4x4 kick and piano loop exist already. I took it uptempo added some club dynamics on top - a weightier kick, extra percussion, claps etc. Hope you find it useful! 

Pragnę również dodać, że oryginał jest także fajowy.

P.S. ARENBI HOUSE (copyright by Funkoff).



26 cze 2011

POOLSIDE


Jest to ekipa ze słonecznej Kaliforni, która zwróciła mą uwagę tym oto wakacyjnym kawałeczkiem idealnie pasującym, moim skromnym zdaniem, do temperatury 30st, zimnych drinków/pyfka, leżenia kołkiem w basenie w szortach w palemki i patrzenia się na opalone piękności spacerujące/opalające się nieopodal.



Ostatnio w ręce wpadły mi dodatkowo 2 mixy sygnowane właśnie przez duet z LA: jeden mix "na dzień" oraz drugi "na noc". Oba gorąco polecam, na lato jak znalazł.

  Poolside - Day mixtape by Poolside Music

  Poolside - Night mixtape by Poolside Music

15 cze 2011

PRACA W GALERII


Wczoraj zakończyłem swoją ponad 2,5 letnią przygodę jako super sprzedawca w jednym z centrów handlowych. Obiecałem sobie, że przy okazji zakończenia tyrki podzielę się kilkoma uwagami dotyczącymi funkcjonowania galerii a przede wszystkim skupię się  na klienteli.

Na początku chciałem swój post ułożyć hasłowo i alfabetycznie ale pokrótce zdecydowałem, że jednak to będzie wpis, w którym opiszę wszystkie zjawiska, z którymi się zetknąłem podczas pracy i które w zdecydowany sposób utkwiły mi w pamięci.

Galerianki i galerianie / galernicy - pierwsza, dziewczeńska grupa de facto istniała tam gdzie pracowałem, jednak osobiście się z nią nie zetknąłem. Znam to jedynie z opowieści ochroniarzy i grupy obsługi technicznej, którzy twierdzili, że doskonale wiedzą, które panny się kurwią i że często są one przeganiane. Cóż, dla mnie jest to w pewien sposób miejska legenda, choć z drugiej mańki kolegi brat był podobno zaczepiany przez galerianki celem odbycia jakiejś czynności seksualnej w zamian za ciuch czy kaskę (starczy się podobno polansować ze skórzanym portfelem i kluczykami i już jak magnes przyciągasz nieletnie kurestwo).
Galerianie czy też galernicy to z kolei grupa szersza a skupiająca osobników krążących non toper od 9-21 (czyli przez cały czas otwarcia centrum) po galerii, wyłudzająca fajki,  nicnierobiąca albo jumająca i ogólnie patologiczna. Przeważnie są to gimnazjum drop-outs oraz inni permanentni wagarowicze, drobne ćpunki, osiedlowy margines czy też inni młodzieńcy, którzy naprawdę sądzą, że żel nałożony na ujebane łojem włosy i okular założony na tył głowy to lep na dupeczki. Sorry. Oprócz tych 2 grup u nas od jakiegoś roku funkcjonuje para zakochanych, która także permanentnie krąży po centrum . A to kupią tesco chipsy a to inny smakołyk przemieszczając się między alejkami niespiesznie i romantycznie. Ciekawy sposób spędzania wolnego czasu, for real.

Ochroniarze - sądząc po ich zewnętrznym wyglądzie to muchy by nie ukatrupili; część z nich zyskała wesołe przydomki jak np. pani, na którą mówiliśmy "Kopernik". Osobną beką są panowie, którzy ze swojego biura informują wszem i wobec, że to ktoś pali na parkingu podziemnym, a to ktoś źle zaparkował. Często gęsto ich intonacja, zaangażowania, nieznajomość wymowy marek samochodów budziły salwy śmiechu na całej długości korytarza. Taka to praca. W sumie trochę mi ich żal, bo praca nisko płatna, przejebana i nie ciesząca sią absolutnie niczyim poważaniem.

Klienci - temat rzeka, pozwoliłem sobie tę grupę podzielić na kilka warstw:

a) klient zdecydowany - wchodzi do sklepu, jara się tematem, wie czego chce, jest entuzjastyczny, nie marudzi, przymierza i z uśmiechem wychodzi.
b) klient "ja wiem lepiej" - lubi pomarudzić, przeegzaminować ze znajomości technologii, udowodnić rację, wychwycić niuans, pokręcić głową, ponarzekać, rzucić suchym żartem i w rezultacie nic nie kupić. Przykład: "Ja w tych butach ćwiczę a pani tu tylko sprzedaje".
c) klient menda - lubi być w centrum uwagi, wykazywać swoją wyższość, kłócić się, czepiać się szczegółów, prychać, fukać, często osoba taka przymierza mnóstwo ciuchów, już masz nadzieję na złoty strzał a tu chuj z tego. Po wyjściu takiej osoby zauważasz np. że bluzka jest ujebana fluidem, kremem, czy innym chujostwem. Nierzadko z ust takiej persony usłyszysz: "Ale u was bieda", "nic tu nie ma" czy inny błyskotliwy tekst.
d) klient "ja chcę rabat" - "bo w innym sklepie maja 30%", "a w niemczech/holandii/norwegii/irlandii już to przecenili", "szefie, utnij te 9zł", "jak byłby kierownik to na pewno dałby mi zniżkę", "kiedy macie promocje/wyprzedaże", "nie utargujemy nic?"? Podobny do klienta mendy. Do takich klientów apel: mamy w dupie, że gdzie indziej coś kosztuje taniej, jak jesteś taki cwaniak to tam kup i nie zawracaj gitary.
e) klient wyprzedażowy - poza sezonem kręci się i przymierza bez kupowania, zagląda setki razy z nosem przyklejonym do szyby a jak już zaczynają się faktycznie promocje to potrafi zostawić w kasie dobry pieniądz.
f) klient śmierdziel - co tu dużo mówić - po jego wyjściu trzeba obficie spryskać sklep odświeżaczem.
g) klient z grubym portfelem - chce wydać szmal, w jakimś sklepie ale to od Ciebie zależy czy ten pieniądz wyląduje w Twojej sklepowej kasie czy u konkurencji. Taka osoba, odpowiednio połechtana i dopieszczona potrafi się ładnie odwdzięczyć (dary losu w postaci bombonierek, czekolad, win czy innych suwenirów). Jest to klient ulubiony (vide: klient zdecydowany).
h) klient dziwny/niemowa - zagadnięty czuje się zbity z pantałyku, onieśmielony przez co jeszcze bardziej zamyka się w sobie. Niestety Polska ponurakami stoi i takich przypadków klinicznych jest seryjnie cała masa. Wszelkie próby zagadnięcia w takim wypadku typu ładnie powiedziane "dzień dobry", zapytanie o potrzeby, zainteresowanie - spełzną na niczym. Osoba reprezentująca taki typ albo pospiesznie wyjdzie albo będzie coś mamrotać niezrozumiale do siebie, do ściany bądź do partnerki/partnera (bo zdarzają się pary w takim typie) lub też przymierzy pierwszy lepszy towar i każe go sobie zapakować.

Reklamacje - temat rzeka, bo niektóre osoby naprawdę myślą, że jeśli mają "firmowe" buty to będą im służyły 10 lat. "Panie ja miałem poprzednie riboki 8 lat a teraz o, rozleciały się". Rozleciały się, bo ich nie rozsznurowywałaś i nie dbałaś o nie, to masz babo placek. Teoretycznie czas na złożenie reklamacji to 2 lata ale wiadomo, że niektórych wad nie da się zareklamować po określonym czasie. Najlepsi są tacy, przekonani o swojej racji: "Buty się rozwaliły a były sporadycznie użytkowane". Po czym spoglądasz na bieżnik, cholewki, zapiętki i pokładasz ze śmiechu śmiejąc się delikwentowi prosto w nos. Czasem faktycznie reklamacje są w pełni uzasadnione a niedoróbki wynikają z wad konstrukcyjnych czy tam innych hocków klocków ale przeważnie polactwo nie dba o swoje zakupy niszcząc wszystko a potem dziwiąc się, że się "popsuło". Skrajnym przypadkiem jest  chamstwo i czereśniactwo  uosobione przez pewnego łysielca (szkoda, że gdzieś mi wcięło skan reklamacji), który zabrał nam druk reklamacyjny i sam wpisał w rubryce wady: "BUTY ROZPIERDOLONE OD ŚRODKA". Na szczęście taki przypadek zdarzył się nam tylko raz. Czasem klienci straszą rzecznikiem praw konsumenta, przynoszą jakieś alternatywne, gówno warte kontrekspertyzy. Momentami jednak trzeba uważać, bo zdarza się grupa upartych osłów straszących sądem czy też innymi instytucjami, często powołując się na różnego rodzaju "znajomości", "koneksje" czy też "układy" ("wy nie wiecie z kim macie do czynienia").

Żarcie - jeśli nie sprokurujesz sobie czegoś w domu (a rzadko się chce w domu robić posiłki na dzień cały) to jesteś zdany na tzw. "food court" czyli zestaw "restauracji" kfc/burger king/green way/mac/sphinx/pizza hut czyli ścierwo krótko mówiąc albo też jest się zdanym na garmaż z tesco (syf) albo na jakieś kombinacje alpejskie (np. TV zestawy obiadowe na granicy przeterminowania aka schaboszczak wielkości piąstki, garść fasolki i puree) jeśli jesteś szczęśliwcem z dostępem do mikrofali w tyrze. Np.: ostatnio powodzeniem nas u nas cieszyły się robione na świeżo przepyszne hamburgery. Polecam taką opcję.

Alarmy przeciwpożarowe - kiedyś tak częste jak upomnienia kierowców o źle zaparkowanym aucie czy też pozostawionym w środku wyjącym psie, opuszczonym dziecku itp. Jakiś rok temu plagą byli gówniarze podpalający czujki przeciwpożarowe w parkingu podziemnym. Patologia została wyrugowana, niestety nie do końca (vide: Galernicy). Obecnie nawet gdy alarmy się uruchamiają to na nikim to wrażenia szczególnego nie robi a ludzie kontynuują shopping jakby nigdy nic.

To by było na tyle, jak sobie przypomnę coś pikantnego to na pewno dopiszę. Holla.

9 cze 2011

OSSES - RAP SAMPLE. STRONA PIERWSZA (NOTATKI NA MANKIETACH DUMNIE PREZENTUJO # 6)



Niedługo było Wam, drodzy czytelnicy, dane czekać na kolejną odsłonę NNMDP. I całe szczęście, bo już seria, głównie przez moją prokastrynację zaczęła grząźć w mule.

Tym razem nowość, bowiem nie jest to podcast ani mix sensu stricte tylko regularna składanka z utworami wydigowanymi na przestrzeni ładnych paru lat. 

Może niektórzy z Was kojarzą składanki mojego człowieka Ossesa z cyklu Rare Disco Gems albo też przygotowanej wespół z Funkoffem - Polish Disco. Swego czasu narobiły sporo szumu i do dziś duża grupa świadomych odbiorców wraca do nich dziękując Królowi Disco z Poznania za darmowe korepetycje z historii muzyki. 

Wracając do tematu to niniejsza część NNMDP poświęcona jest samplingowi a ściślej mówiąc - samplom użytym na polskich numerach z gatunku rap. Składanka owa miała się już ukazać szmat czasu temu, jednak wrodzone lenistwo, tzw. opierdalactwo i szereg życiowych przeszkód czyhających na nas na każdym kroku skutecznie przeszkodziły we wcześniejszej realizacji planu; a więc jest to hołd oddany czasom gdy nasze pierwsze macierzyste forum SAMPLE.RAP.PL skutecznie niosło kaganek oświaty; to hołd oddany wszystkim kumatym użytkownikom, z którymi darliśmy koty, ubliżaliśmy sobie nawzajem a z którymi teraz jest bita piątka i trzymany blat, od wielu lat.

Duże 5 od nas : Funkoff, Michaś, Kac aka Chiron, Barto, Sebol, Rilo, Jan Winnicki, Daniel Drumz, A'free, Fresh, Soomal, Harakter, Olo, Mały TS, Kixnare, Beef, GodMadeMeFunky, Aes, Robsup.

Rap Sample zostały dobrane wg kryterium znanemu Ossesowi.

A czemu jakość 128? Cytując autora: "żeby polaki nie kradły".

Najbliższe nagrania są wkrótce.

Okładkę zrobił Bartek Szymkiewicz. Jestem ciekawe, ilu z Was rozpozna siebie na tym kolażu.

LINK 1 / LINK ALTERNATYWNY

Chaka Khan & Rufus - [Rap sample,strona pierwsza CD1 #01] Stay(Sterefonia - Dzwięki stereo)
Level 42 - [Rap sample,strona pierwsza CD1 #02] Out Of Sight, Out Of Mind(Włodi & Pele- Słodkie Kłamstwa)
Luz Casal - [Rap sample,strona pierwsza CD1 #03] Piensa en mi(Fisz - Czerwona sukienka)
Sharon Redd - [Rap sample,strona pierwsza CD1 #04] Takin' A Chance On Love(600V,Jajonasz, Gano, Grubas - Nie Jestem Kurwa Biznesmenem)
Frank Sinatra - [Rap sample,strona pierwsza CD1 #05] You Do Something To Me(Kaliber 44 - Gruby czarny kot)
Francois De Roubaix - [Rap sample,strona pierwsza CD1 #06] Dernier Domicile Connu(WWO - kazdy ponad kazdym)
Ennio Morricone - [Rap sample,strona pierwsza CD1 #07] A Fistful Of Dynamite(Peja - Mój rap moja rzeczywstość)
Andrea true connection - [Rap sample,strona pierwsza CD1 #08] What's Your Name What's Your Number(Eis - Najlepsze dni)
Adriano Celentano - [Rap sample,strona pierwsza CD1 #09] I want to know (Parte 2)(Pezet Noon - Slang)
Charlie Pride - [Rap sample,strona pierwsza CD1 #10] Missin' You(Noon & Dj Twister - Vision)



Ohio Players - [Rap sample,strona pierwsza CD2 #01] Don't Fight My Love(Pezet Noon - 5-10-15)

Marek & Wacek - [Rap sample,strona pierwsza CD2 #02] Melodia dla Zuzi(Tede - Drin za drinem)
The Sylvers - [Rap sample,strona pierwsza CD2 #03] Come Back Lover(O.S.T.R - Ból doświadzczeń)
Zdzisława Sośnicka - [Rap sample,strona pierwsza CD2 #04] A Kto Się Kocha W Tobie(Tede - Dyskretny chłód)
Tavares - [Rap sample,strona pierwsza CD2 #05] I can't go on living without you(600V,Juchas Numer Raz - 93...94)
Wes Montgomery - [Rap sample,strona pierwsza CD2 #06] When a man loves a woman (Molesta - Wiedziałem że tak będzie)
Shalamar - [Rap sample,strona pierwsza CD2 #07] Take Me To The River(Elemer - Każdy z nas)
Hot Chocolate - [Rap sample,strona pierwsza CD2 #08] Brother Louie(Trzyha - Na ten sam temat)
Zbigniew Namysłowski Quintet - [Rap sample,strona pierwsza CD2 #09] Quiet Afternoon(Waco feat Dizkret,Pezet - Przyjdź na chwilę)
Carla Bley - [Rap sample,strona pierwsza CD2 #10] Dining Alone(Grammatik - Nie ma skróconych dróg)

26 maj 2011

BIGGIE x TRICKSKI



 Co będzie gdy połączymy jeden z lepszych ubiegłorocznych zamulaczy z wokalem Notoriousa? Wyjdzie cholernie dobry mash-up czy tam blend. Jakkolwiek era takich właśnie dziwnych konfiguracji już dawno się wyczerpała, zeżarła swój ogon dziesięciokrotnie to tutaj akurat mamy paterdkę, którą ciskam od paru dni na ripicie. Autorem jest Hayden Brown, polecam ogarnąć jego chmurkę, bo znajdziecie tam kilka równie udanych produkcji.

25 maj 2011

SUN KISSED CHICKS (FUNKOFF RE-EDIT)



Nowy edit od Jarka propsowany już przez najlepszych w branży. Bardzo dobra robota, czego efektem będzie być może winylowy pressing i to już niebawem. Trzymajmy kciuki !
PS. Jeśli przegapiliście, sprawdźcie #4 serii Notatki Na Mankietach Dumnie Prezentujo, której bohaterem jest właśnie Funkoff i jego nietuzinkowa selekcja.

  Sun Kissed Chicks (Funkoff Re-Edit) by funkoff 


PS. Wczoraj Funkoff wrzucił swój kolejny edit a więc modyfikuję post wklejając świeżo ukończone dziełko warte uwagi.

  Turn On The Love (Funkoff Re-Edit) by funkoff

19 maj 2011

INVENT - WHY DO THEY TALK WHEN I PLAY? (NOTATKI NA MANKIETACH DUMNIE PREZENTUJO # 5)






Fanfary. Dużo wody upłynęło od momentu ostatniego NNDM, dokładnie 4 miesiące więc czas najwyższy na zmiany na lepsze. Bohaterem majowego podcastu jest Invent - znany, lubiany i wielokrotnie nagradzany turntablista, doskonały party dj, obiecujący producent a prywatnie człowiek nieznający słowa "nuda"; żywe wcielenie terminu "koszalińskie ADHD", mający setkę pomysłów na siebie osobnik a ostatnio także inicjator owianego tajemnicą projektu z samym KRS 1 oraz OSTRym. Detale już niebawem...tymczasem delektujcie się pierwszym stricte hip-hopowym podcastem w serii.

PS. Zapraszam również do odwiedzin strony DoSomeThing, multimedialnej inicjatywy wyżej wymienionego oraz Karola Wysmyka.

A tutaj kilka słów odautorskich:


            Mix jest swojego rodzaju tributem do trueschoolowego hip-hop'u. Wszystkie utwory pochodzą z singli winylowych, zdecydowana ich więkoszość pochodzi ze stron z napisem 'b-side'. Między muzyką znajdują sie pocięte dialogi z 10" do nauki języka angielskiego "Say It With Us" - z tego właśnie powodu utwory nie są zmixowane. Można w tym także znaleźć genezę tytułu. Brak przejść wynika także z tego, że jako turntablista i DJ wywodzący się z hiphop'u, chciałem po prostu uniknąć zrobienia typowego 'over-scratched' mixtapu, powstało ich więcej niż liczba odtworzeń 'Billy Jean' Jacksona:)
            Dobrym funem było selekcjonowanie muzyki - zamiast przeszukiwać foldery pełne anonimowych mp3, miałem okazję odkurzyć i odkryć na nowo cratesy z 12".
          W kwestii estetyki brzmienia i doboru tracków chciałem uniknąć oklepanych, dobrze wszystkim znanych klasyków gatunku. Dlatego właśnie skupiłem sie utworach, które od zawsze było ciężko dorwać na winylu (nawet dobrze znane "Superrappin' vol.2").
            Koncepcją intra było stworzenie vintage-hiphop brzmienia. Dlatego właśnie wszystkie znajdujące sie w nim ścieżki są monofoniczne, a linia perkusyjna jest nierówna i miękka.
W celu osiągnięcia zamierzonego efektu dużo zawdzięczam oldschoolowemu brzmieniu Rolanda MC 303.

Enjoy!
Invo

17 maj 2011

TOP 10


Postanowiłem, że od czasu do czasu będę prezentował ulubione utwory, które namiętnie grywam. O ile nie zapomnę, będę takową listę kontynuował co miesiąc.

Na początek głęboka wersja przeboju pani Whitney. Co tu dużo mówić - szlagier. Polecam zresztą przy okazji całą epkę Genius Of Time, sprawców owego zamieszania. Moment gdy wchodzi wokal jest bezcenny.



Następnie z innej muzycznej bajki, nowy projekt niezmordowanego Dimitriego z Paryża. Utwór będący swoistym hołdem dla tzw. freestyle music, o czym pewnie niebawem napiszę odrębny post. Bomba.



Kolejno, hit z wytwórni Lee Fossa czyli Hot Creations. Projekt Hot Natured to rzeczony Lee właśnie + Jamie Jones, który na swoim koncie ma też kilka mocnych akcentów muzycznych. "Forward Motion" to strzał bez pudła (bas!bas!bas!) a gościnnie wokalnie udziela się Ali Love. Bomba.



Nie może też zabraknąć mojego ulubionego editu Andy Asha czyli przeróbki "S&M", która zawsze ładnie wchodzi. Na marginesie, cała seria "Party Breaks" z lejbela On The Prowl warta uwagi.



...a skoro jesteśmy już przy rzeczach nienajnowszych, to do tego towarzystwa dołączę Jacques'a Renaulta, mojego absolutnego faworyta. Jego robota to strzał bez pudła. Zawsze.



A oto sztosik z obozu T&W, co tu dużo mówić, robi robotę zdecydowanie.



Nie tak dawno ukazało się wydawnictwo DJ Kicks sygnowane przez duety Wolf+Lamb oraz Soul Clap. Super sexy deep house, krótko mówiąc i stamtąd ta perełka.



Postać Julio Bashmore'a kojarzy chyba każdy znawca dobrej elektroniki. Jest znany i często grywany. Praktycznie każda jego ostatnia epka zawiera jakiś potencjalny hit. Proszę bardzo.



Na koniec trochę głębinowego soundu prosto z Pampy.



...i od Mica Newmana w fenomenalnym remiksie Runaway. Dziękuję za uwagę.

10 maj 2011

6TH BOROUGH PROJECT - ONE NIGHT IN THE BOROUGH

 



Pierwsze LP szkockiego duetu już dostępne, jest nawet klip do moim zdaniem najlepszego kawałka z całego albumu a więc do "If the feelings right". Jeśli chodzi o  ocenę to odsyłam do recenzji z Resident Advisor, która to jest zwięzła i obiektywna. Szału jakiegoś nie ma ale całość jest naprawdę niezła i ładnie wchodzi. Na płycie znajdziemy wszystko to, z czego 6th Borough Project byli znani a więc głębokie disco edity, deep house, downtempo itp. Muzycznie to nie jest oczywiście żadna nowość a raczej dalsza eksploracja znanych już wcześniej obszarów - z zadowalającym skutkiem. Do moich faworytów należą: "If the feelings right" (!!!), "Find a way", "Iznae" oraz "Changin". 

A oto wspomniane video a na deser oryginał Leona Ware'a. Oba piękne.