Woo hah! Zmelanżowanym okrutnie po wczorajszej sytej imprezie ale nic nie powstrzyma mnie przed postowaniem o moich ulubieńcach z New Yorku. Na 18.maja przewidziana jest premiera ich epki (oczywiście nakładem DFA). Utwór tytułowy jest piękny i zawiera wszystko za co uwielbiam HG! a więc zaraźliwy groove, syntetyczny sound a la 80's i świetne melodie.
Nowy poziom setów djskich na YT
2 miesiące temu
2 komentarze:
Keep up the good work :) Właśnie przeglądam wszystkie "zakładkowane" przeze mnie blogi muzyczne i tyle jest skasowanych... dlatego cieszę się, że jakaś garść fajnych nadal mocno się trzyma i nie daje się blogspotowi :) Pozdrawiam i powodzenia!
dzięki, staram się wrzucać jak najmniej "nielicencjonowanej" muzyki, bo blogspot jest bezwzgledny, szczegolnie jesli chodzi o blogi, gdzie mozna znalezc cale albumy do zassania. ja tego unikam. pozdrawiam!
Prześlij komentarz