Gwoździem programu drugiego dnia festiwalu tj. 18 czerwca miał być występ Jimiego Tenora ale niespodziewanie stał się nim popis Marka Romana - barda naturszczyka z warszawskiej Pragi, znanego z filmu "Rezerwat". Pan Marek został zaproszony na otwarcie klubu festiwalowego noszącego właśnie nazwę filmu j.w. , który to zgarnął w tamtym roku większość nagród w Koszalinie. Facet pobił wszystko, czego dowodem był protest jazzmanów, którzy mieli po nim wystąpić ale stwierdzili, że , cytuję "po takim gównie, syfie i łajnie" nie będą grali. Poniżej próbka twórczości Marka Romana.
Nowy poziom setów djskich na YT
2 miesiące temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz