21 lip 2010

HUNG


Jakiś czas nie pisałem ani o serialach ani o filmach, które raczyłem zobaczyć. Ostatnio w ręce wpadł mi "Hung" ze stacji HBO. Po polsku to "Wyposażony" i muszę tu od razu przyznać, że tłumaczenie jest w tym wypadku bardzo trafne. Bohaterem jest sfrustrowany nauczyciel wuefu spod Detroit, którego opuściła żona, spalił się dom, do tego ma długi i zaczyna kryzys wieku średniego. Okazuje się jednak, że posiada niezwykły talent w jednej konkretnej dziedzinie, co pozwala mu zarabiać niezłe pieniądze. Na dodatek jego stręczycielką jest przyjaciółka i właśnie losy tego niezwykłego przedsięwzięcia są pokazane w serialu. Pierwszy sezon pyknąłęm niemal w jeden wieczór, co jest chyba niezłą rekomendacją.

1 komentarz:

buszkers pisze...

Obejrzałem z 7 odcinków i jak dla mnie słabizna. Główny bohater straszny burol, mało rozbudowana postać, jednowymiarowa. Stręczycielka to w ogóle jakaś porażka, żal na nią patrzeć ;) Serial ma momenty ale ogólnie strata czasu, lepiej obejrzeć jakiś fajny film, dokument, whatever.