skip to main |
skip to sidebar
Wczoraj widziałem dokument nominowany do Oscara - "Obóz Jezusa" - rozprawiający się z fundamentalizmem ewangelickim w USA, traktujący o indoktrynacji młodych umysłów.
Film pokazuje wychowywanie dzieci na tak naprawdę małych janczarów
gotowych umrzeć za wiarę chrześcijańską, niezłe są wtręty o aborcji i moment jak dzieci sie modlą do makiety George'a Busha - ostoi chrześcijaństwa. W sumie obrzydliwe - na spotkaniach z dziećmi dziecięca pani pastor doprowadza je do jakiejś zbiorowa psychoza, dzieci płaczą, mają
konwulsje, drgawki itp. warto zobaczyć, mocna rzecz.
PS. Zwróćcie uwagę na piosenkę "JC (dżej si) is in the house ", przebój !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz