Ta ksiązka jest kontynuacją Nekropolis, o której to pisałem w tamtym roku. Nowakowski nadal pisze o tych miejscach na mapie Warszawy, które pokryły się kurzem zapomnienia, o znakomitościach stolicy, o badylarzach, cinkciarzach, "artystach" zycia, swoich najblizszych przyjaciołach, kultowych lokalach. Wszystko to z lekką nutką goryczy i załością, ze ten świat odszedł juz w totalne zapomnienie. Ta nostalgia momentami jest irytująca ale summa summarum nie szkodzi ksiązce, która stanowi pewien interesujący kronikarsko i literacko równiez, zapis z historii Warszawy w nieciekawych czasach PRL-u. Nieciekawych z jednej strony ale z drugiej barwnych i fascynujących.
Nowakowski ubolewa, ze w dzisiejszych czasach nie ma takiej naturalnej symbiozy pomiędzy półświatkiem a światkiem artystycznym.
"Nekropolis 2" zebrała rózne opinie ale niezaprzeczalnie stanowi świetne źródło informacji o minionych czasach PRL-u.
Sam autor pisze o swoim dziele : "To nie jest sentymentalna wyprawa w przeszłość. Są tu i piękne, i okropne wspomnienia o tamtych czasach". To wystarczy za rekomendację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz