Sparkle Motion to DJ Yoda oraz Tobes ze spinemagazine . Razem stworzyli 50-minutową instrumentalną ucztę składającą się z breaków (bez wokali) z numerów R&B z lat 80-tych. Piękne!
EDIT: Nie tak znowu pięknie. Yoda ma patologiczną skłonność do skreczowania w kazdym mozliwym momencie, co psuje koncept tego mixu. Poza tym jakiego mixu? Całość jest dość irytująco złozona - brakuje płynności, jest za to chaos i irytacja (słuchacza) momentami sięgająca zenitu. Ale na pewno szacunek za znalezienie tych brejków. Chciałbym mieć traklistę, zeby te wszystkie numery zdobyć pojedyńczo, bo są naprawdę extra.
LINK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz