BARWY KAMPANII

Kampania do europarlamentu zbliza sie do końca. Obfitowała jak zwykle w wiele sytuacji bardzo zabawnych i skupiona była na głównie niestety na sytuacji wewnętrznej a więc było mało sensu a wiele hałasu, krzyków i wzajemnych dąsów. Nikt praktycznie nie podniósł w kampanii spraw stricte europejskich (niestety). Ale spoty to juz kompetnie inna historia - niektóre zabijały wprost swoją amatorszczyzną, inne były superprofesjonalne i walące w głowę. Nie zapomnę na pewno Polskiej Partii Pracy , ewidentnej spadkobierczyni Komunistycznej Partii Polski i ich fenomenalnych klipów bijących z całą siłę w bankiersko-kapitalistyczno-kułacką sitwę rządzącą krajem. Szczególnie polecam klip z burzujem w restauracji. Aha, idźcie na wybory !!!!