skip to main |
skip to sidebar
Wklejam 2 skany z najnowszej Machiny z Moniką Olejnik na okładce. Kupiłem ją pierwszy raz od czasu "spektakularnego" powrotu i wiem, że już pewnie jej nie zechcę kupić. Metz jako rednacz nie sprawdza się za bardzo a dominują tematy bardzo oklepane albo po prostu z dupy. Szkoda, bo marzy mi się polski odpowiednik URBa albo FADERa. Trzeba będzie pewnie poczekać. Wracając do meritum - 2 krótkie sylwetki wykonawców, których darzę dużym szacunkiem. Przeczytajcie sobie.
2 komentarze:
nie patrzeć. Metz za stary na pismo popkulturowe. nie wiem z czego machina żyje, bo za lat jej świetności widziało się jej czytelników na każdym kroku. dziś widać tylko zalegające sterty w empikach i kioskach
nie licząc artykułów rafała księżyka, machina ssie po całości. pozostaje miec nadzieję, że metza w końcu zwolnią i wyznaczą na naczelnego kogoś o bardziej otwartym guście i muzycznej głowie
Prześlij komentarz