Jaka szkoda, że nie było mnie wczoraj w W-wie i nie mogłem zobaczyć Marka E w akcji. Czekam na relację z tego wydarzenia, przede wszystkim dlatego, że okazję do zagrania z nim mieli moi koledzy Funkoff i Json. Rekompensuję to sobie jego najnowszym mixem stworzonym dla jego nowego labelu Merc. Nie tylko dla fanatyków "slo mo house'u" ale przede wszystkim dla tych, co lubią różnorodność w muzyce i MELODIĘ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz