21 mar 2008

Film: "Motyl i Skafander"





























Niezwykły film, do którego zdjęcia nakręcił Janusz Kamiński.

Film, opowiada autentyczną historię redaktora naczelnego magazynu "Elle", który podczas przejażdżki swoim luksusowym autem dostaje wylewu i zostaje sparaliżowany. Na początku nie chce się pogodzić z nową sytuacją i po prostu chce umrzeć. Z czasem jednak dzięki staraniom pielęgniarek uczących go posługiwaniem powieką dzięki której może się komunikować z otoczeniem postanawia napisać książkę.

"Motyl i skafander" mimo pozornego ciężaru gatunkowego jest filmem lekkim i nie stara się pogrążyć widza w otchłani bólu i cierpienia głównego bohatera; bohater mimo swojego kalectwa akceptuje swój los i afirmuje życie jak tylko potrafi. Tak jak całe życie tak i w szpitalu otaczają go piękne kobiety (żona, kochanka, stenotypistka, pielęgniarki) , które zawsze były sensem jego życia.

Fantastyczna, subiektywna praca kamery (główny bohater jakby obserwuje swoje życie z pozycji leżącego w łóżku) dopełnia całości. Piękny, wybitny film.

Brak komentarzy: