13 sie 2008

Tabaka


Nie jestem fanem wielu używek. Alkoholizuję się w miarę rzadko, papierosów nie znoszę i szerokim łukiem omijam zadymione na maxa lokale ale tabakę , mimo, że jest ona produktem tytoniowym - uwielbiam. Nic nie daje takiego kopa, nic tak nie odświeża i nie odpręża niż solidna dawka, która też przy okazji oczyszcza nos. Na zdjęciu umieściłem tabakę, którą akurat używam czyli Wilsons Of Sharrow o smaku truskawkowym. Bardzo mocna i klasyczna. Tutaj forum tabaczane, które czasem odwiedzam - możecie się stamtąd sporo dowiedzieć na temat tej smakowitości.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

ehhh ta tabaka...nie znoszę ale truskawkowa- brzmi ciekawe

Bisti pisze...

bardzo mocna i truskawke slabo czuc ;) ale zacna , polecam sprobowac kiedys. Np. te http://www.otabace.pl/mc-chrystals.html