Na koniec dzisiejszego dnia krótkie eksluzywne podsumowanie autorstwa Birda Petersona (w środku) prosto z Austin w Texasie, jednej z jaśniejszych postaci mijającego roku jeśli chodzi o produkcję, w której jest dużo baltimore, szybkiego tempa i świeżości. Wystarczy choćby wspomnieć jego remix Wu Tang Clan Ain't Nuthin To Fuck Wit' czy też remixy Project Pata czy The Clipse czy Mobb Deep. Dodać należy także mixy takie jak Golden Spring Break Moments czy też darmowy mini album Computer Jams. Same bangery jakby to Pezet ujął. Ciekawa rozmowa z Birdem tutaj.
A oto co Bird sądzi o 2008:
Boom.
2008 was a good and bad year.
Music-wise, we had some great new concepts, such as Fleet Foxes, Hot Chip, Buraka Som Sistema, M83 and that new Q Tip. We had some major crap too (I'm looking at you, Kanye).
Movies were great this year. Doubt, Dark Knight, Frost/Nixon, Trouble The Water, Step Brothers and Burn After Reading were high on my list. The Office was ok, and 30 Rock was amazing. The island sank on Lost. Neon colors have toned down which is always nice. All in all, it was a great year for us to cool down and prepare for 2009, which is going to be fucking huge. WOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!
4 komentarze:
po chuju masz ten blog czytac sie tych bzdur nie da sam jestes banger
nie zapominaj prosze o znakach interpunkcyjnych, bo takich komentarzy czytac sie nie da (parafrazujac) :-) a jak Ci sie nie podoba blog, to po kiego go odwiedzasz?
:) :) :)
tego jeszcze nie było.
Prześlij komentarz